.

Żyj w radości i miłości. 12 sposobów na odnalezienie sensu i spełnienia

Żyj w radości i miłości. 12 sposobów na odnalezienie sensu i spełnienia

Kaiser Johnson

Skuszeni propozycjami łatwych rozwiązań i „lekkim” stylem życia, niejednokrotnie trafiamy w ślepą uliczkę i stopniowo zniechęcamy się do siebie, innych osób i życia w ogóle. Bywa i tak, że tracimy wiarę, rezygnujemy z walki o szacunek dla samego siebie ...Czytaj więcej >>

  • Liczba stron: 191
  • Data wydania: 2022
  • Oprawa: miękka
  • Wydawnictwo: PROMIC
26,90 zł
2,00 zł Oszczędność % procent
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką : 26,90 zł Najniższa obniżka 30 dni przed obniżką : 5,00 zł
Brutto
Ilość

Wysyłka do: NAKŁAD WYCZERPANY

Stan: Nowy

account_circleWyślij do znajomego
Żyj w radości i miłości. 12 sposobów na odnalezienie sensu i spełnienia

Żyj w radości i miłości. 12 sposobów na odnalezienie sensu i spełnienia

Skuszeni propozycjami łatwych rozwiązań i „lekkim” stylem życia, niejednokrotnie trafiamy w ślepą uliczkę i stopniowo zniechęcamy się do siebie, innych osób i życia w ogóle. Bywa i tak, że tracimy wiarę, rezygnujemy z walki o szacunek dla samego siebie

Akceptuję zasady polityki prywatności  

help_outlineZapytaj o produkt
Żyj w radości i miłości. 12 sposobów na odnalezienie sensu i spełnienia

Żyj w radości i miłości. 12 sposobów na odnalezienie sensu i spełnienia

Skuszeni propozycjami łatwych rozwiązań i „lekkim” stylem życia, niejednokrotnie trafiamy w ślepą uliczkę i stopniowo zniechęcamy się do siebie, innych osób i życia w ogóle. Bywa i tak, że tracimy wiarę, rezygnujemy z walki o szacunek dla samego siebie

Akceptuję zasady polityki prywatności  

Zachęcam do sięgnięcia po książkę Kaisera Johnsona, która pomaga tak postępować, żeby nasze życie miało sens i żeby przynosiło nam trwałą radość. Nikt nie jest w stanie zapewnić nam szczęścia, jeśli my sami nie będziemy wychodzić z osamotnienia i wyzwalać się z destrukcyjnych więzi. Nikt też nie jest w stanie odebrać nam radości życia, jeśli trwamy przy Bogu i wzrastamy w Jego miłości.

ks. dr Marek Dziewiecki
psycholog, psychoterapeuta

*  *  *

Skuszeni propozycjami łatwych rozwiązań i „lekkim” stylem życia, niejednokrotnie trafiamy w ślepą uliczkę i stopniowo zniechęcamy się do siebie, innych osób i życia w ogóle. Bywa i tak, że tracimy wiarę, rezygnujemy z walki o szacunek dla samego siebie i przestajemy w pełni wykorzystywać swoje możliwości.

Ale nawet jeśli los nie wybacza nam potknięć, to nie znaczy, że my nie możemy ich sobie wybaczyć i zacząć raz jeszcze, z czystszym sercem i jaśniejszym umysłem, mądrzejsi o gorzkie doświadczenia i bogatsi w ufność i nadzieję.

Jakie pytania zadajesz sobie na obecnym etapie życia? Z czym się zmagasz? Czy potrzebujesz nowych rozwiązań? Czy chcesz odkryć, jak wspaniałe życie mógłbyś prowadzić? Autor ukazuje dwanaście prostych i wypróbowanych sposobów na to, jak żyć w radości i miłości.

ISBN
978-83-7502-947-5
Waga
0.20 kg
Wydanie
1
Seria
Sztuka życia
Szerokość
12,5 cm
Wysokość
19,5 cm
Format
125x195 mm
Oryginalny tytuł
How to Be Miserable and Alone: (Or Discover a Life That Truly Matters)
Tłumaczenie
Paweł Borkowski

Pobierz

Żyj w radości i miłości

Wstęp oraz Rozdział 1

Pobierz (0)

Możesz także polubić

ALBO albo Persona 1/2009
-77,27%
ALBO albo Androgynia - miłość 2-3/2009
-82,76%
Głód chleb miłość
-52,38%
Znienawidzony obiekt miłości. Psychoanalityczne studia nad depresją
-8,33%
Przewodnik po terapii IFS.  System Wewnętrznej Rodziny – praca z traumą, zaburzeniami lękowymi, depresją, PTSD i uzależnieniami
-6%
Zmierzch życia. Depresja i demencja wieku podeszłego w ujęciu psychoanalitycznym
-7,59%
Krótkoterminowa psychoterapia psychoanalityczna nastolatków z depresją
-7,59%

Wstęp: Dwanaście prostych sposobów na samotność i nieszczęście

Rozdział 1: Wszechświatem rządzi jakiś plan!

Rozdział 2: Rób, co tylko zechcesz!

Rozdział 3: Bądź sobą, kochaj siebie!

Rozdział 4: Nie żałuj sobie!

Rozdział 5: Najlepiej mieć przyjaciela przeciwnej płci!

Rozdział 6: Rozpędź swoją karierę i swoje życie!

Rozdział 7: Żyj dłużej, działaj sprawniej, posiadaj więcej!

Rozdział 8: To będzie huczne wesele!

Rozdział 9: Dzieci gwiazdorów mają wszystko!

Rozdział 10: Czas nagli zajętych ludzi!

Rozdział 11: Ta magiczna sztuczka załatwi wszystko!

Rozdział 12: Panujesz nad sytuacją!

Zakończenie: Żyj w radości i miłości Chrystusa!

Wstęp

Dwanaście prostych sposobów  na samotność i nieszczęście
(O tym, jak porady, które czerpiemy  ze współczesnej kultury, niszczą nam życie)

Z każdej strony atakują nas porady dotyczące tego, jak możemy poprawić swoje perspektywy zawodowe, niedoskonałe ciało czy monotonne życie seksualne, nawet jeśli nie wiemy, czy rzeczywiście mamy jakiekolwiek niedostatki w tych dziedzinach. Jakże jednak moglibyśmy nie wiedzieć, skoro przypominają nam o tym niezliczone czasopisma, wpisy na blogach, popularne konta w serwisach społecznościowych oraz reklamy internetowe, starannie skrojone w taki sposób, żeby rozpoznawać i wykorzystywać punkty, w których spotkają się nasze zainteresowania i lęki?

Nieustannie wmawia się nam, że powinniśmy odczuwać rozmaite deficyty w swoim dotychczasowym życiu, a na ich pokonanie pozwala jedynie nowoczesne podejście do nich. Problem w tym, że współczesny sposób patrzenia pozostaje naznaczony swoistą schizofrenicznością, jest niekonsekwentny, daleki od spójności i w znacznej mierze mija się z prawdą. Przykładem mogą być poniższe wewnętrznie sprzeczne poglądy tak bardzo rozpowszechnione we współczesnym świecie:

  • Nie ma żadnej wszechmocnej istoty, która by osobiście interesowała się naszym życiem i wysłuchiwała naszych modlitw, niemniej istnieje jakiś nieokreślony wszechwiedzący kosmos, wprawdzie bezosobowy, lecz spełniający nasze prośby, o ile wygłaszamy je z dostatecznym zaangażowaniem.
  • Szczęście płynie z doskonałości cielesnej, niemniej jednocześnie zakazuje się piętnowania niedoskonałości i propaguje bezkrytyczny stosunek do ciała.
  • Małżeństwo zalicza się do przestarzałych instytucji, o których wypadałoby nareszcie zapomnieć, niemniej zawieranie związków małżeńskich jest tak istotnym składnikiem praw człowieka, że nie powinno się go zabraniać przedstawicielom zbiorowości LGBTQIA itd.

Do powyższych przykładów można by oczywiście dodać wiele innych, chociażby na podstawie pobieżnego przeglądu prasy. Sprzeczności te pokazują, że być może – dopuśćmy do siebie tę myśl – współczesna kultura wcale nie zna wszystkich odpowiedzi, my zaś powinniśmy poszukać ich gdzie indziej, jeżeli chcemy znaleźć szczęście, inspirację, swoje prawa oraz marzenia warte realizacji.

Niegdyś, zwłaszcza w wielu filmach romantycznych i innych utworach kultury popularnej, często pokazywano, jak dwojgu młodym zakochanym wszystko układa się znakomicie, dopóki nie pojawia się jakiś rywal, znający zarówno młodzieńca, jak i dziewczynę. Pragnąc pozyskać ją dla siebie, opowiada jej o prawdziwych bądź zmyślonych wadach i występkach jej ukochanego, a ona przyjmuje wszystko bez zastrzeżeń, nie chce słuchać żadnych wyjaśnień i częstokroć znajduje ukojenie w ramionach konkurenta. Niezmiennie uderzał mnie ten niewiarygodny motyw. Wiadomo było, że ten ktoś jest kłamcą, łajdakiem i manipulantem. Dziewczyna nie miała żadnego powodu, by wierzyć jego słowom, miała natomiast wszelkie podstawy do ufania swojemu ukochanemu, a jednak ulegała podszeptom tamtego, wierzyła mu, choć wiedziała, że on wcale nie kieruje się jej prawdziwym dobrem. Zawsze uważałem, że to głupie i szalone, a przecież postępowałem dokładnie tak samo! Całymi latami dawałem posłuch radom płynącym ze świata i kultury, co do których z łatwością mógłbym stwierdzić – gdybym tylko poświęcił parę chwil na zastanowienie – że wcale nie służą mojemu prawdziwemu dobru.

Kiedy rozpoczynałem studia, od pewnego już czasu nosiłem w sobie wszystkie palące pytania o życie, miłość, płciowość, męskość i słuszne postępowanie; tymczasem odpowiedzi pochodzące od świata po prostu się nie potwierdzały (więcej na ten temat powiemy później). Wielu moich kolegów miało takie samo poczucie. Może i ty je masz. Wtedy jednak, dzięki zdumiewającej łasce Bożej, zacząłem spędzać czas w gronie katolików. Rozmawiając z nimi o życiu, miłości, płciowości, męskości i tym podobnych sprawach, odkrywałem, że oni również mają odpowiedzi... tyle że inspirujące. Co więcej – nie tylko inspirujące, lecz także piękne i prowokujące, które w odróżnieniu od sprzecznych słów mądrości tego świata układały się w sensowną całość. Im więcej ich słuchałem i uczyłem się wcielać je w życie, tym lepiej rozumiałem, dlaczego wszystkie tak dobrze do siebie pasują. Każde pytanie, które przychodziło mi do głowy, znajdowało tę samą odpowiedź: wcielenie Boga. Jezus Chrystus i Jego Ciało Mistyczne, czyli Kościół, są odpowiedzią na każde pytanie, jakie tylko możemy postawić. Wielu z nas jednak, nie wyłączając katolików, zapomina skorzystać z tego właśnie źródła.

W otaczającym nas świecie obserwujemy to poszukiwanie sensu i spójności: poradniki obiecują odpowiedzieć na nasze pytania; czasopisma i kryptoreklamowe teksty rzekomo rozwiązują nasze problemy; serwisy randkowe, pornografia i kultura doraźności usiłują wypełnić pustkę naszych serc... którą, jak się okazuje, może wypełnić jedynie sam Bóg. W tej historii nie chodzi bowiem wyłącznie o nasze poszukiwanie prawdy, lecz o Prawdę, która nas szuka – o Boga wszechświata, tak bardzo pragnącego zbliżyć się ku nam, że staje się On jednym z nas. Gdy pozwolimy, by się z nami zjednoczył, wtedy On nie odpowie po prostu na nasze teoretyczne pytania, ale nada sens naszemu cierpieniu, przyniesie nam nadzieję w rozpaczy, wydobędzie ufność z niepewności i stworzy więzi tam, gdzie doskwiera nam samotność.

Tak łatwo zapomnieć, że Chrystus kołata do naszych serc. Na drogach mojego życia doznałem lęku, zawodu w miłości, cierpienia wskutek rozwodu i stwierdzenia nieważności małżeństwa, a ponadto żalu z powodu licznych popełnionych błędów. Doświadczam też jednak nadziei, wdzięczności, radości i nowego życia, ilekroć pokładam ufność w Bogu i zdaję się na Jego prowadzenie. Często zakładamy nieświadomie, że Kościół jakoś ugrzązł w przeszłości i nie umie dawać odpowiedzi na nasze dzisiejsze pytania; ewentualnie obawiamy się osądu i tego, że zamiast leków na zranione serca otrzymamy długą listę zakazów. Nic bardziej mylnego. Jeżeli przedwieczny Bóg przyjął ludzką naturę, to znaczy, że Ewangelia pozostaje dobrą nowiną dla całej ludzkości – czy to w I wieku w Palestynie, czy to w dzisiejszym świecie zachodnim – i że nie jest ona zbiorem zakazów, lecz pozytywnym orędziem wielkiej radości.

Jakie pytania zadajesz sobie na obecnym etapie życia? Z czym się zmagasz? W czym potrzebujesz nowych rozwiązań? Czy chcesz być samotny i nieszczęśliwy? Znam bowiem dwanaście prostych sposobów, które wypróbowałem na sobie. A może chcesz odkryć, jak wspaniałe życie mógłbyś prowadzić? Jeżeli tak, to czytaj dalej.

0