.
System Wewnętrznej Rodziny. Wprowadzenie do IFS
Richard C. SchwartzDla kogo? :: dla każdego, kto pragnie zrozumieć siebie i poprawić jakość relacji z własnym wnętrzem :: dla osób zajmujących się praktykowaniem IFS lub prowadzeniem terapii w tym nurcie. / O czym? :: Pozycja stanowi wyczerpujące źródło podstawowej wiedzy na ...Czytaj więcej >>
- Liczba stron: 139
- Data wydania: 2023
- Oprawa: miękka
- Wydawnictwo: Miejsce Ludzi
Dla kogo?
:: dla każdego, kto pragnie zrozumieć siebie i poprawić jakość relacji z własnym wnętrzem
:: dla osób zajmujących się praktykowaniem IFS lub prowadzeniem terapii w tym nurcie
O czym?
System Wewnętrznej Rodziny. Wprowadzenie do IFS stanowi wyczerpujące źródło podstawowej wiedzy na temat modelu opracowanego przez Richarda Schwartza. Autor skrótowo opisuje historię narodzin swojego podejścia, według którego nasz umysł nie stanowi monolitu, ale jest różnorodny, a psychika człowieka to system składający się ze zdrowego rdzenia, jakim jest energia zawarta w JA, oraz z wielu podosobowości, zwanych częściami, które tworzą ze sobą – podobnie jak członkowie rodziny – różne, czasem skomplikowane relacje. Uzyskując dostęp do naszego JA wypełnionego ciekawością i współczuciem, możemy uzdrowić zranienia emocjonalne, a także uwolnić nasze części z trudnych ról, jakie na siebie przyjęły pod wpływem bolesnych doświadczeń. Dzięki temu we wnętrzu ma szansę pojawić się więcej spokoju i harmonii. Zamieszczone w publikacji informacje i przykłady pozwalają na zapoznanie się z przebiegiem procesu terapeutycznego IFS, a zawarte w niej wskazówki i ćwiczenia umożliwiają podjęcie samodzielnej pracy nad sobą.
Oryginał tej książki ukazał się w Stanach Zjednoczonych w 2001 roku, a dwadzieścia dwa lata później w innej oficynie wydawniczej pojawiła się odświeżona edycja – tytuł uległ nieznacznemu skróceniu (wcześniejszy brzmiał: System Wewnętrznej Rodziny. Wprowadzenie do modelu), zmieniły się imiona osób, które autor przywołuje w swoich przykładach (ich historie pozostały te same), a treść została podszlifowana i zapisana w języku inkluzywnym. Do polskich czytelniczek i czytelników ta pozycja po raz pierwszy trafiła w 2017 roku. Od tego czasu nasz poziom znajomości podejścia autorstwa Richarda Schwartza bardzo się zwiększył, więc przekład zamieszczony w drugim, poprawionym wydaniu, został wzbogacony o terminologię, która się w międzyczasie wykrystalizowała, a także zyskał na precyzji, m.in. dzięki dodaniu przypisów. Została w nim również uwzględniona inkluzywność językowa.
Zalety książki:
:: przystępny język
:: wyczerpujący opis modelu IFS
:: praktyczne wskazówki
:: przykłady i ćwiczenia
- ISBN
- 978-83-969027-2-6
- Waga
- 0.21 kg
- Wydanie
- 2
- Szerokość
- 14,7 cm
- Wysokość
- 21 cm
- Format
- 147x210 mm
- Oryginalny tytuł
- Introduction to the Internal Family Systems Model
- Tłumaczenie
- Michał Sterczyński, Ajka Duda
Możesz także polubić
Język inkluzywny
Przedmowa zespołu wydawniczego do pierwszego wydania
Przedmowa zespołu wydawniczego do drugiego wydania
Rozdział 1: System Wewnętrznej Rodziny jako model
Ćwiczenia
:: Uświadamianie sobie relacji panujących w wewnętrznej rodzinie
:: Refleksja nad tym, kim tak naprawdę jesteśmy
:: Przyglądanie się wewnętrznej różnorodności
Rozdział 2: JA
Wędrówka ku JA
Sekret bogów
Kto zostaje, gdy odsuwamy się na bok?
Przywództwo JA
Jakości energii JA
:: Spokój
:: Jasność
:: Ciekawość
:: Współczucie
:: Pewność
:: Odwaga
:: Pomysłowość
:: Łączność
Ćwiczenia
:: Postrzeganie oczami JA
:: Droga do JA
Rozdział 3: Części
Walka z wewnętrznymi wrogami
Normalna różnorodność umysłu
System złożony z pełnowymiarowych wewnętrznych osobowości
Polaryzacje
Utknięcie w przeszłości
Dobre części wybawione od złych ról
Odciążenie
Wrodzona dobroć
Ćwiczenie
:: Poznawanie części
Rozdział 4: Wygnańcy, menedżerowie i strażacy
Wygnańcy
:: Obawy powiązane z wygnańcami
:: Poczucie braku wartości i strach o przetrwanie
:: Zwyciężyć lub przegrać
:: Dążenie do wybawienia
Menedżerowie
:: Krytyczni menedżerowie – zadaniowcy i poszukiwacze uznania
:: Pesymista
:: Opiekunka
:: Ofiara
:: Część JA-podobna
Strażacy
Życie bez strażaków, menedżerów i wygnańców
Rozdział 5: IFS jako podejście terapeutyczne
Współczujący świadek
Przechodzenie przez proces
Załączniki
A: Zarys modelu IFS
B: Słownik IFS
C: Wybrane publikacje na temat IFS
Bibliografia
O autorze
Instytut IFS
Lista książek autorstwa lub współautorstwa Richarda Schwartza
Publikacje w języku polskim na temat IFS
Rozdział 1
System Wewnętrznej Rodziny jako model
Czy słyszeliście kiedyś od kogoś takie słowa jak: Zanim pokocham inną osobę, muszę nauczyć się kochać samego siebie lub Mój problem polega na tym, że brak mi wiary w siebie, czy Wcale nie chciałam tego zrobić, ale nie mogłam się powstrzymać? Kim w ogóle jest to całe JA, które musimy kochać i szanować, i dlaczego nauczenie się tego stanowi takie wyzwanie? Kto sprawia, że czynimy coś, czego tak naprawdę nie chcemy? Czy już wiecznie będzie nas prześladował krytyczny głos w naszej głowie, wciąż wyzywający nas od najgorszych? Może istnieje lepszy sposób na poradzenie sobie z poczuciem braku wartości zakorzenionym głęboko w naszej psychice? Jak stłumić wewnętrzny głos, utrzymujący nas w stanie niepokoju i rozkojarzenia?
System Wewnętrznej Rodziny (IFS) to model, który dostarcza odpowiedzi na tego typu pytania, a także oferuje konkretne wskazówki, dzięki którym możemy uzyskać większą kontrolę nad automatycznymi i impulsywnymi reakcjami, przemienić wewnętrzny głos tak, aby wspierał zamiast krytykować, a także rozładować ciężar, jakim jest poczucie braku wartości. Osoba korzystająca z IFS uczy się budowania innej relacji ze sobą – relacji opartej na miłości do siebie. Dzięki temu może nie tylko wyciszyć panujący w umyśle zgiełk, ale także stworzyć we wnętrzu atmosferę wypełnioną klarownością oraz spokojem i wprowadzić więcej jasności, kreatywności czy pewności siebie do swoich relacji.
By stało się to możliwe, w pierwszej kolejności zaczynamy od skupienia się na wnętrzu [focus inside] – kierujemy uwagę ku własnym myślom i emocjom, doznaniom, fantazjom, pojawiającym się obrazom. Dla większości z nas skoncentrowanie się na wewnętrznych doświadczeniach stanowi spore wyzwanie, ponieważ zachodnia kultura raczej uczy, by spoglądać na zewnątrz, i tam wypatrywać zarówno zagrożenia, jak i przyjemności. To skupienie na świecie zewnętrznym można logicznie uargumentować: w naszym środowisku z jednej strony musimy liczyć się z wieloma zmartwieniami, a z drugiej obieramy sobie różne cele i dążymy do ich spełnienia. Jednak istnieje również inny powód, dla którego wielu z nas nie wkracza w wewnętrzny świat – obawiamy się tego, co w nim spotkamy.
Wielu z nas wie lub podejrzewa, że czyhają tam wspomnienia i uczucia, które mogłyby nas przytłoczyć, sprawić, że będziemy się czuć okropnie, a także zahamować zdolność do działania, skłonić do odruchów impulsywnych, zmienić sposób, w jaki odnosimy się do innych ludzi, i spowodować, że staniemy się znowu podatni na zranienia. Te obawy są szczególnie zasadne, jeśli ktoś kiedyś nas upokorzył, co sprawiło, że poczuliśmy się kompletnie bezwartościowi, a także jeśli mamy za sobą doświadczenie straty (strat) bądź traumy (traum). Żeby uniknąć ponownego cierpienia, nie chcemy już do tego wracać – rzucamy się więc w wir nieustannego działania lub sięgamy po różne rozpraszacze, nie pozwalając, by bolesne wspomnienia wynurzyły się na powierzchnię. Organizujemy sobie życie w sposób trzymający nas z daleka od sytuacji, w których mogłyby się obudzić napawające lękiem wspomnienia czy uczucia. Staramy się wyglądać i zachowywać tak, aby nas akceptowano. Ciężko pracujemy, udowadniając tym samym swoją wartość. Kontrolujemy bliskość i dystans w związkach. Opiekujemy się innymi, bo chcemy, żeby nas lubili itd.
Michael uważa się za profesjonalistę, więc nie może się pogodzić z faktem, że za każdym razem, gdy szefowa staje w drzwiach biura, w jego umyśle pojawia się pustka. Nie może uwierzyć, że w jej obecności czuje się jakby był młodym, niedoświadczonym stażystą. Zdaje sobie sprawę, że te uczucia pochodzą z jego wnętrza i nie są powodowane żadnym konkretnym zachowaniem szefowej. Ba, nawet postrzega ją jako jedną z najbardziej odpowiednich osób na to stanowisko. Próbował już różnych rzeczy – wygłaszał różne uspokajające przemowy w swoim wnętrzu, robił ćwiczenia oddechowe i beształ się za swój strach, ale nic nie pomogło.
Jonas zadaje sobie wiele trudu, żeby utrzymać dobre relacje w rodzinie, szczególnie między dziećmi, więc wkurza się na siebie, kiedy czasem traci nad sobą kontrolę w rozmowie z synem. Chłopcu od czasu do czasu zdarza się przeskrobać coś małego: zostawić rozrzucone ubrania na podłodze lub wrócić późno do domu. Jonas reaguje na to krzykiem i choć często zauważa, że nadchodzą silne emocje, nie jest w stanie ich zatrzymać. Potem przepełnia go poczucie winy i nienawidzi siebie za ten wybuch, jednak sytuacja wciąż się powtarza.
Kyle (1) ma na swoim koncie niejeden sukces, ale mimo to nie może wyzbyć się głęboko zakorzenionego poczucia, że jest bezwartościową osobą. Nie jest w stanie przyjąć dobrych słów na swój temat, jakie często wypowiadają inni ludzie. Słuchając, zwykle trzyma fason, jednak ma przekonanie, że gdyby ci, którzy w danej chwili wygłaszają komplementy, lepiej poznali osobę, jaką jest Kyle, poczuliby obrzydzenie. Zdroworozsądkowo jest w stanie przyznać, że odczuwa ludzką sympatię i nawet stara się wdrukować sobie takie przekonanie, jednak poczucie braku wartości jest na tyle potężne, że nie chce ustąpić.
Ad 1. ( W tym akapicie autor stosuje zaimki they/them, co wskazuje, że Kyle to osoba niebinarna. Odzwierciedlanie różnorodności płciowej w języku polskim jest niezwykle trudne – w tym akapicie szukałyśmy sformułowań jak najbardziej neutralnych.)
Jedna z części Kim ma poczucie, jakby sposób, w jaki je, wymykał się spod kontroli. Próbowała już różnych diet, szukała porad u ekspertów żywieniowych, podejmowała coraz to nowe programy treningowe, lecz pomimo starań czuje się bezsilna, gdy nachodzi ją ochota na coś słodkiego. Gardzi swoim wewnętrznym głosem kuszącym ją, aby otworzyła drzwi lodówki i pozwoliła sobie na jedno, dwa czy trzy pudełka lodów.
Nie jest w stanie oprzeć się jego syreniemu śpiewowi.
Isabella narzeka, że pociągają ją wyłącznie niewłaściwi mężczyźni. Wielu miłych, sympatycznych chłopaków się nią interesuje, ale ona czuje chemię wyłącznie do charyzmatycznych mężczyzn, którzy w końcu albo ją źle traktują, albo rzucają. Czuje się skazana przez swoje serce na życie pełne miłosnych rozterek.