.
Psychologia integralna Junga. Nowoczesny człowiek a świat archetypów (wyd. 4)
Zenon Waldemar DudekPozycja jest pracą nietuzinkową. Przedstawia interdyscyplinarność perspektywy jungowskiej, przekraczającej granice między psychologią, pedagogiką, filozofią, kulturoznawstwem czy religioznawstwem. Wskazuje ona również na pułapki i szanse, które wiążą się z ...Czytaj więcej >>
- Liczba stron: 400
- Data wydania: 2021
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawnictwo: ENETEIA
Książka ta jest nie tylko intelektualną rozmową z Czytelnikiem. Autor prowokuje do zadawania pytań dotyczących naszych lęków, pragnień, złudzeń oraz ścieżek rozwoju psychicznego. Już sama próba odpowiedzi na nie może poszerzyć naszą świadomość, a w efekcie wyzwolić od kompleksów i traum oraz destrukcyjnych wyborów, które przeistaczają się w nasze niechciane i pogmatwane losy.
dr hab. Tomasz Olchanowski
Uniwersytet w Białymstoku, Instytut Studiów Kulturowych
Imperatyw opowieści i archetypy
reżyser, scenarzysta (Ślepnąc od świateł, Hardkor Disko, głębokiOFF)
Uwaga redakcyjna
Wykład Z.W. Dudka "Archetyp zbawiciela" (wideo)
Wykład Z.W. Dudka "Matka pochłaniająca" (wideo)
- ISBN
- 978-83-958582-4-6
- EAN
- 9788395858246
- Waga
- 0.50 kg
- Wydanie
- 4
- Seria
- Biblioteka Jungowska
- Szerokość
- 14,5 cm
- Wysokość
- 20,5 cm
- Format
- 145x205 mm
Możesz także polubić
Przedmowa. Imperatyw opowieści – Krzysztof Skonieczny
Słowo od autora do wydania czwartego
Rozdział 1. Od psychologii głębi do psychologii integralnej
1.1. Psychologia jako nauka
1.2. Psychologia głębi
1.3. Psychologia integralna
Rozdział 2. Postawy i funkcje psychiczne
2.1. Wrodzony typ postawy psychicznej
2.2. Podstawowe funkcje psychiczne
2.3. Integracja funkcji psychicznych
Rozdział 3. Typy psychiczne w rozwoju
3.1. Fazy rozwoju a typ osobowości
3.2. Styl życia i praca
3.3. Dominacja funkcji psychicznych
3.4. Różnorodność typów w życiowej praktyce
3.5. Złożone typy osobowości
Rozdział 4. Świadomość indywidualna – ego
4.1. Ego a kultura i natura
4.2. Energia psychiczna i kompleksy
4.3. Ego a zaburzenia psychiczne
4.4. Indywiduacja i identyfikacja
Rozdział 5. Indywiduacja: oś ego–Jaźń
5.1. Relacja ego z Jaźnią
5.2. Mityczne drogi do Jaźni
5.3. Zaburzenia psychiczne a oś ego–Jaźń
Rozdział 6. Pułapki indywiduacji
6.1. Dynamika procesu indywiduacji
6.2. Negatywna inflacja
6.3. Niepowodzenia indywiduacji
Rozdział 7. Symbolika indywiduacji
7.1. Od fazy dziecka do stanu pełni
7.2. Doświadczenia transpersonalne
7.3. Styl życia a stany inflacji
7.4. Projekcja i symbole
7.5. Wertykalna oś rozwoju
Rozdział 8. Archetypy i symbole kultury
8.1. Nieświadomość zbiorowa i archetypy
8.2. Formy doświadczeń archetypowych
8.3. Archetypy i ich manifestacje
Rozdział 9. Jedność przeciwieństw
9.1. Zasada opozycji psychicznych
9.2. Relacja świadomość–nieświadomość
9.3. Komplementarność przeciwieństw
9.4. Dialog opozycji i transformacja
Rozdział 10. Wzlot duszy – inflacja
10.1. Mechanizmy i procesy inflacji ego
10.2. Doświadczenie zmysłów i inflacja
10.3. Kulturowe aspekty inflacji ego
10.4. Mitologiczne wzorce inflacji ego
Rozdział 11. Upadek duszy – alienacja
11.1. Psychologia alienacji
11.2. Alienacja ego od sfery archetypów
11.3. Kulturowe aspekty alienacji
Rozdział 12. Ego i archetyp Cienia
12.1. Ciemna strona rozwoju ego
12.2. Syndrom Cienia
12.3. Formy syndromu Cienia
12.4. Archetyp Cienia
Rozdział 13. Ludzie Cienia
13.1. Konfrontacja ego z kompleksami
13.2. Fragmentaryzacja i absolutyzacja Cienia
13.3. Psychologiczna ekspresja Cienia
13.4. Piętno Cienia
Rozdział 14. Kobiecość i męskość – Anima i Animus
14.1. Ambiseksualizm i androgynia
14.2. Wewnętrzna kobiecość – Anima
14.3. Wewnętrzna męskość – Animus
14.4. Dialog męskości i kobiecości
Rozdział 15. Psychiczna twarz człowieka – persona
15.1. Struktura persony
15.2. Funkcje persony
15.3. Rytuały społeczne i archetyp persony
15.4. Maska w zaburzeniach psychicznych
15.5. Osobowość i tożsamość
Epilog
Słownik podstawowych terminów jungowskich
Bibliografia
Wykaz ważniejszych publikacji autora
"Jedność przeciwieństw" (fragment Rozdziału 9)
…musimy uświadomić sobie nie tylko jedność człowieka, lecz również jedność ludzkości.
Victor Frankl
Jung wprowadził do psychologii XX wieku starożytną zasadę jedności przeciwieństw – coniunctio oppositorum (Jung, 1998). W ten sposób filozoficzna idea łączenia się przeciwieństw Heraklita (enancjodromia) znalazła swoje miejsce w interpretacji przeżyć psychicznych. W wyniku interakcji przeciwstawnych tendencji w systemie psychiki dochodzi do procesów kompensacyjnych. Są one próbą przywrócenia równowagi w ramach całości, jaką jest ludzka psyche. Kompensacja jest próbą (fazą) samoregulacji.
9.1. Zasada opozycji psychicznych
Zasada jedności przeciwieństw odnosi się w szczególności do relacji świadomość–nieświadomość. Te dwie sfery stanowią dynamiczną parę. Albo są w równowadze, albo w jednostronnej przewadze, albo w konflikcie. Gdy „huśtawka” psychiczna ma źle ustawiony środek lub punkt podparcia jest chwiejny, dochodzi do zaburzeń psychicznych i zakłóceń równowagi psychicznej. Nadmierna koncentracja energii w świadomości prowadzi do zwiększenia napięcia w nieświadomości. Jeśli nie działa system dialogu wewnętrznego ego–archetypy, objawia się to jako niepokój, frustracja, poczucie zagubienia, niewiara w siebie, problemy w relacjach, wahania decyzyjne, problemy z zaśnięciem, zaburzenia fizjologiczne. Nieświadomość nie pozwala przejść świadomości z dziennego trybu kontroli na nocny tryb spokoju, zaufania do natury i losu.
W stanie napięcia system świadomy broni się usilnie przed utratą kontroli nad psychiką, co jest typowe dla osób obsesyjnych. Ego pełni wtedy rolę strażnika, który nie pozwala zasnąć zmęczonym emocjom, napiętym myślom i rozbieganej wyobraźni. A rolą dojrzałego ego jest godzenie świadomości i nieświadomości, tak aby to, co kontrolowane, i to, co niekontrolowane, współdziałało i było w równowadze.
9.1.1. Regulacyjna funkcja nieświadomości
Według psychologii Junga nieświadomość pełni funkcję regulacyjną, bo ma większe rezerwy i jest systemem ewolucyjnie starszym niż świadomość. Procesy nieświadome „pamiętają” całą filogenezę i kompensują niedostatecznie rozwiniętą funkcję świadomości. Działają jak automatyczny pilot w samolocie czy instynkt u osoby będącej pod wpływem alkoholu.
Gdy świadomość nie wypełnia dostatecznie sprawnie swojej funkcji kontrolnej i orientacyjnej, do głosu dochodzą irracjonalne nieświadome mechanizmy. W przypadku problemów z zasypianiem świadomość – niczym kapitan statku na oceanie – musi czuwać nocą. Nie wie, co może się zdarzyć w oddaleniu od lądu. Niepewność zmusza do czuwania.
Znaczenie nieświadomości w rozwoju psychicznym i genezie problemów potwierdzają doświadczenia psychoterapii. Obserwujemy, że znaczna część życia psychicznego pacjentów odbywa się pod progiem świadomości. Ego toczy boje z lękami, irracjonalnymi myślami, niezrozumiałymi wyobrażeniami i negatywnymi emocjami. Doznania nerwicowe wydobywające się z nieświadomości odzwierciedlają psychologicznie istotne informacje, wspomnienia i wyparte przeżycia. Są one niespójne i często przeciwstawne wobec wiedzy skrystalizowanej oraz doświadczeń opracowanych przez ego. Wyrażają się w pomyłkach, posądzeniach, natręctwach, fobiach, lękach egzystencjalnych i innych objawach. Słowa są bezradne wobec materiału, jaki wytwarza nieświadomość. Trzeba czasem wielu lat terapii, aby uporządkować relację ego pacjenta z nieświadomością.
Nieświadomość cechują mechanizmy typowe dla człowieka pierwotnego. Do świadomości przebijają się z niej obrazy i fantazje jako projekcje. Zawierają one personifikacje bohatera, który zmaga się z przeszkodami. Sceny zdarzeń ujawniają się jako archaiczne, magiczne i mitologiczne odczucia, wyobrażenia, interpretacje i działania. Archaiczna aktywność jest bezładna, nieczytelna, nienazywalna, zapisana w obrazach. Słowa, czyli świadome wytwory psychiczne, mają w nieświadomości marginalne znaczenie lub pełnią funkcje magiczne, hipnotyczne. Stają się narzędziami wpływu na fizyczny świat.
U osób niepewnych siebie, zagubionych, zranionych, które unikają bezpośredniego kontaktu ze światem (to często osoby introwertywne i intuicyjne), rolę regulacyjną pełnią marzenia senne. Znaczna część życia psychicznego toczy się u nich w nieświadomości. Jedna z moich pacjentek jeszcze zanim zgłosiła się po pomoc, spisała ponad dwieście stron swoich snów. Jest w nich niezwykłe bogactwo myśli, obaw, projektów, wizji, fantastycznych obrazów. Fragmenty tego sennego „maratonu” przedstawiłem w Jungowskiej psychologii marzeń sennych (2010).
Sny i wizje to dokument aktywności sfery nieświadomej. Zapanowanie nad tym materiałem i przetworzenie na praktyczne i zrozumiałe znaczenie to ważna kompetencja dojrzałej osobowości. Wyobraźnia artystów, wizjonerów i ludzi kreatywnych to kontrolowane szaleństwo.
Tyrania nieświadomości W swojej autobiografii Jung pisze między innymi: „Gdybym wziął fantazje nieświadomości za sztukę, mógłbym kontemplować je mym wewnętrznym okiem lub pozwolić im się rozwijać niczym film” (Jung, 1999b, s. 193). Zalew swoich fantazji spisał w Czerwonej księdze (Jung, 2019). Nad tym „bezlikiem obrazów” nie było łatwo zapanować. Opracowanie materiału obejmowało malowanie towarzyszących wizji. Jako doświadczony psychiatra Jung stwierdził, że musi wrócić do „ludzkiej rzeczywistości”. Zrozumiał, że „żadne słowa, nawet najdoskonalsze, nie zdołają zastąpić życia. […] Aby uwolnić się od tyranii nieświadomości, potrzeba dwóch rzeczy: należy wywiązywać się nie tylko ze swych powinności intelektualnych, ale też z obowiązków moralnych” (Jung, 1999b, s. 194).
Powrót do „ludzkiej rzeczywistości” po spisaniu Czerwonej Księgi pomógł jej autorowi stworzyć równowagę w relacji z nieświadomością. Podstawowymi narzędziami były wypracowanie psychicznej autonomii i metoda aktywnej wyobraźni. W komentarzu do okresu, kiedy erupcja nieświadomych obrazów przytłaczała Junga, dzieli się on taką refleksją:
Niezbędne mi było życie racjonalne, które by się toczyło samo przez się – jako przeciwwaga dla obcego świata wewnętrznego. Rodzina i zawód były dla mnie podstawą, na której zawsze mogłem się oprzeć […]. Treści nieświadomości niekiedy wytrącały mnie z równowagi, ale rodzina i świadomość, że mam dyplom lekarza, że powinienem pomagać chorym, że mam żonę i pięcioro dzieci, że mieszkam na Seestrasse 228 w Küsnacht – były to realia, które stawiały mi jakieś wymagania. Każdego dnia dowodziły mi, że istnieję realnie, że nie jestem liściem miotanym podmuchami ducha, tak jak Nietzsche (Jung, 1999b, s. 195).
9.1.2. Podstawowe przeciwieństwa psychiczne
Jung badał przez kilkadziesiąt lat swego zawodowego życia relację świadomość–nieświadomość. Traktował ją jako fundamentalną opozycję w psychice człowieka, której ślady są widoczne w historii ludzkości, a nade wszystko w zapisach kultury i tradycji symbolicznej. Idea opozycji dwóch systemów psychicznych, które działają w pewnym zakresie odrębnie i inaczej, znalazła szersze zastosowanie w praktyce i została wprowadzona do modelu psychologii integralnej.
Między duchem a materią
Do podstawowych przeciwieństw określających opozycyjną naturę psychiki należą: relacja duch–materia (odpowiednik opozycji kultura–natura), wymiar ekstrawersja–introwersja (zewnętrzny–wewnętrzny), cechy indywidualne–zbiorowe (opozycja ego–archetyp), rodzaj męskość–kobiecość (Anima–Animus).
Zasadzie jedności przeciwieństw podlega jeszcze wiele innych procesów, zjawisk i doświadczeń psychicznych. Dotyczy ona takich wymiarów jak uczucie–myślenie (subiektywne–obiektywne), percepcja–intuicja (konkretne–ogólne), racjonalność–irracjonalność (ocenianie–spostrzeganie), złe–dobre (niemoralne–moralne), życie–śmierć (konstruowanie–niszczenie).
Przeciwieństwa dynamizują życie psychiczne. Stanowią wskaźnik, swego rodzaju barometr procesów zachodzących w osobowości i w relacjach społecznych. Ludzie współdziałają i tworzą często związki biegunowe (opozycyjne) lub komplementarne (asymetryczne, ale dopasowane). Na przykład mężczyzna ekstrawertyk wiąże się z kobietą introwertywną, szef firmy o typie Teoretyka ma zastępcę z cechami Pragmatyka. Podobnie nauczyciele w szkole, politycy lub działacze społeczni realizują szlachetną misję i służą dobru wspólnoty. Osoby korzystające z ich działań mogą naturalnie ustawiać się na drugim biegunie i skupiają się na egoistycznych potrzebach. Gdy dany wymiar przestaje mieć znaczenie, przestaje działać opozycja i znika energia, którą ona wyzwalała. Mówimy wtedy, że relacja „się wypaliła”.
Znaczenie opozycji psychicznych ilustruje „syndrom wypalenia” (ang. burn out), który dotyczy zawodów związanych z pomaganiem (pielęgniarki, lekarze, nauczyciele, doradcy). Profesje te wymagają wiedzy, jak też zaangażowania uczuciowego. Jeśli gospodarowanie emocjami przez osobę w typie pomocnika jest „rabunkowe” i nie ma ona dodatkowego źródła uzupełniania „uczuciowego paliwa”, dochodzi do wypalenia. Miejsce ciepłych uczuć zajmują obojętność i myślenie, które „nic nie czuje”. Gdy pozostanie tylko myślenie, cały dotychczasowy wysiłek uzna ono za bezsensowny.
Przed wypaleniem w relacjach uczuciowych chroni profilaktyczne „używanie” myślenia w miejsce uczuć tam, gdzie emocje są bezradne lub wręcz szkodliwe (unikanie dolewania oliwy do ognia). Emocjonalne paliwo do pomagania innym najskuteczniej uzupełnia przyjmowanie wdzięczności od tych, którzy skorzystali z naszej pomocy. A przed stratą tego paliwa chroni szanowanie siebie w relacjach z tymi, którzy nie czują wdzięczności, zgodnie z zasadą „nie rzucaj pereł przed wieprze”.
Ego jako „czynnik trzeci”
Wpływ przeciwieństw na całość psychiki zależy od stopnia rozwoju świadomości indywidualnej. Ego pełni rolę mediatora i rozjemcy między biegunami. W swoim rozwoju wypracowuje ono narzędzia godzące ekstremalne zachowania („dwa końce kija”).
Śpiący niedźwiedź Sztuka operowania „kijem” ma zastosowanie w wychowaniu dzieci. Jednym „końcem” jest rozwijająca się świadomość dziecka, a drugim żywa, ale nieznana sfera psyche – nieświadomość. Taki model dzieci ćwiczą podczas zabawy w chowanego. Jedno dziecko ukrywa się, a drugie je szuka. Potem jest odwrotnie. W tej zabawie dziecko jest najpierw po stronie świadomości (ja szukam), a w drugiej fazie po stronie nieświadomości (ja znikam). Podobnie działa grupowa zabawa w śpiącego starego niedźwiedzia. W pewnym momencie dzieci śpiewają o tym zwierzu: „Gdy się zbudzi, to nas zje”. W tej zabawie odsłania się dzika, zwierzęca natura nieświadomości (instynkty).
Niedźwiedź w zabawie to personifikacja nieświadomości, tajemnicze, uśpione, nieprzewidywalne, groźne zwierzę. Gdy dzieci tańczą w kole i śpiewają: „My się go boimy”, nazywają lęk (w sobie) i jego źródło (niedźwiedź). Jest to próba oswojenia lęku w wyobraźni. Niedźwiedź symbolizuje nieświadomy koniec kija. Dziecko ćwiczy odwagę, gdy próbuje obudzić niedźwiedzia, aby go poznać. Trzymanie się za ręce, wspólny śpiew i taniec dodają odwagi. Są to działania symboliczne, elementy rytuału przygotowującego świadomość dziecka na spotkanie z własnymi lękami, które mają charakter impulsywny, niespodziewany.
Zabawa w śpiącego niedźwiedzia jest zapewne jednym z najstarszych rytuałów świata, sposobem na oswojenie nieświadomości. Dzieci przechodzą taki rytuał z udziałem dorosłych. Gdy tego nie doświadczą odpowiednio wcześnie, wchodzą w dorosłe życie albo z naiwną postawą, że niedźwiedzia nie ma, albo wciąż się czegoś boją, ale nie potrafią z tym lękiem się skontaktować. Czują, że niedźwiedź im zagraża, siedzi na plecach lub gnieździ się gdzieś w sercu niczym intruz. Efekty takiego treningu psychicznego poznajemy w psychoterapii i w pracy nad rozwojem osobistym, oceniając takie cechy ego, jak jego struktura, stabilność, otwartość, granice, integralność.
Ego dziecka trenuje od wczesnego etapu życia rolę „czynnika trzeciego”, pośredniczącego między biegunami przeciwieństw. Efektem treningu jest równoważenie ich wpływu. Ego reguluje w ten sposób napięcie między psychiką świadomą a nieświadomą. Uczy się używać jednocześnie funkcje psychiczne: uczucie i myślenie, oraz opozycyjne postawy psychiczne: ekstrawersję i introwersję. Wzrost znaczenia ego manifestuje się jako 1) zdolność do narzucenia sobie ograniczeń (samokontrola), 2) siła ego i pewność siebie (poczucie własnej wartości), 3) rozumienie siebie i sensu swego życia (poczucie tożsamości).